Japonia – Nikko

Nikko

Nikko is Nippon co w wolnym tłumaczeniu można rozumieć jako Nikko światło Japonii. To slogan reklamowy Nikko. Bez wątpienia to jedno z najważniejszych miejsc w Japonii. Bez wątpienia też pochowana jest tu jedna z najważniejszych osób w historii Kraju Wschodzącego Słońca. Jakie więc jest Nikko?

To stosunkowo niewielkie senne miasteczko. Ożywa w zasadzie tylko podczas jednego z festiwali religijnych jakie mają tu miejsce kilka razy do roku, z czego największy ma miejsce 17 i 18 maja. Wtedy zjeżdża tu tysiące wiernych, a także turystów którzy chcą uczestniczyć w tych wydarzeniach.

Gdybyście mili taką możliwość to polecam tak wycelować odwiedziny w Nikko aby trafić na takie obchody. Są bowiem niezwykle barwne. W procesji uczestniczą Japończycy w tradycyjnych stronach, na wozach ciągniętych przez młodych mężczyzn siedzą dzieci i wybijają rytm na tradycyjnych instrumentach. Z tyłu wozów zaś umieszczone są beczki z sake, którego pije się na takich uroczystościach całkiem sporo.

Ale na co dzień Nikko wygląda inaczej. Warto zrobić sobie spacer główną uliczką ze stacji kolejowej do części świątynnej. W jednym ze sklepików lokalny artysta może nam w 15 minut namalować japońskiego smoka. Spacer to 20-30 minut. Gdy dojdziemy do Świętego Mostu przenosimy się do innego świata.

Święty Most nad rzeką Daiya jest częścią świątyni shinto Futarasan i jest uważany za jeden z najpiękniejszych mostów w Japonii. Można powiedzieć, że jest idealną bramą do Nikko. Ma 28 metrów długości, 7,4 metra szerokości i znajduje się 10,6 metra nad powierzchnią wody. Według legendy mnich buddyjski Shodo Shonin przybył tutaj w 766 roku, aby modlić się o pomyślność kraju. Nie mógł jednak przekroczyć szybko płynącej rzeki Daiya, więc stanął nad wodą i zaczął się modlić. Wtedy pojawił się bóg Jinja-Daiou z dwoma wężami owiniętymi wokół prawego ramienia, które następnie przekształciły się w most. Był on wielokrotnie przebudowywany, jego obecny wygląd pochodzi z roku 1636. Aż do 1973 roku mógł z niego korzystać tylko cesarz i jego posłańcy.

Sama świątynia shintoistyczna Futarasan jinja, jest niewielka ale na jej terenie przechowywanych jest wiele cennych przedmiotów.

Najważniejszym miejscem w Nikko jest jednak świątynia shinto Tosho-gu, która jest poświęcona Ieyasu Tokugawie, założycielowi szogunatu Tokugawa i jednej z najważniejszych postaci w historii Japonii. Zbudowana została w 1617 roku przez jego syna i drugiego szoguna z rodu – Hidetada Tokugawe. Z kolei jego wnuk Iemitsu Tokugawa, trzeci szogun rozbudował cały kompleks. Na jego terenie znajduje się urna z prochami Ieyasu Tokugawiy, a sama świątynia nie przypomina innych japońskich obiektów tego typu. Mówi się o niej, że jest to „japoński barok”, a największe wrażenie robi bogato zdobiona brama Yomeimon (higurashi-no-mon), czyli Brama Zmierzchu. Ta ostatnia nazwa wzięła się stąd, że można na nią patrzeć aż do zachodu słońca i nie znudzi nas to.

Kolejnym elementem na który wato zwrócić uwagę to Trzy Mądre Małpy, które wyrażają zasadę „nie widzę zła, nie słyszę zła, nie mówię zła”. To Mizaru, zakrywająca oczy, która nie widzi zła; Kikazaru, zakrywająca uszy, która nie słyszy zła, i Iwazaru, zakrywająca usta, która nie mówi zła. Uważa się, że rzeźby te wywodzą się z myśli konfucjańskiej.

Z kolei nad bramą prowadzącą na schody którymi można dojść do miejsca pochówku Tokugawy znajduje się śpiący kot Nemuri neko, który ze względu na swoje perfekcyjne wykonanie jest uważany za narodowy skarb Japonii i od wieków inspiruje japońskich artystów i artystów z całego świata.

W świątyni i jej okolicy olbrzymie wrażenie robią również cedry japońskie. Drzewa te zostały zasadzone około 400 lat temu przez Matsudaira Masatsuna, feudalnego władcę służącego Tokugawie Ieyasu. Przez około 20 lat zasadzono wtedy około 200.000 cedrów.

Przed świątynią znajduje się pięciopiętrowa pagoda oryginalnie z 1650 roku. Jednak pierwsza która została tu postawiona spłonęła w pożarze, obecna pochodzi z roku 1818. Każda kondygnacja przedstawia inny element – ziemię, wodę, ogień, wiatr i eter (boga).Wewnątrz pagody centralny filar shinbashira spina całą konstrukcję aby zminimalizować uszkodzenia spowodowane trzęsieniami ziemi.

Nieco niżej zlokalizowana jest najstarsza w Nikko świątynia Rinno-ji. Jest to świątynia buddyjska założona w 766 roku przez mnicha buddyjskiego, Shodo Shonina (tego od mostu). Ze względu na swoje położenie miejsce to przez wieki przyciągało mnichów, którzy poszukiwali samotności i idealnego miejsca do medytacji.

Obecnie wraz z Tosho-gu oraz Futarasan tworzy Sanktuaria i Świątynie Nikk? wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Główny budynek Rinno-ji to Sanbutsudo (Sala Trzech Buddów). Znajdują się w nim złocone posągi Amidy, Senju Kannona (Kannon z tysiącem ramion) i Bato Kannon (Kannon z głową konia). Ponadto w świątyni znajduje się nehankyo shu Daihatsu (Komentarze do sutr).

Do świątyni Rinno-ji należy także Taiyu-in (mauzoleum trzeciego szoguna Iemitsu Tokugawy), który został zbudowany nieopodal w 1653 roku.

Przy większej ilości czasu będąc w Nikko warto się także wybrać nad jezioro Chuzenji oraz wodospad Kegon.

Wybierając się do Nikko warto pamiętać, że ze względu na swoje położenie w górach panuje tu inny klimat niż w Tokio. Znacznie częściej pada i zawsze jest co najmniej kilka stopni zimniej.

Jak to mówią Japończycy – „Nigdy nie mów „kekko”, dopóki nie zobaczysz Nikko” – kekko oznacza piękny, wspaniały i jest odzwierciedleniem piękna i miejsc w Nikko.

Najczęściej Nikko odwiedza się będąc w Tokio. Jest to wtedy całodniowa wycieczka. Na miejsce najłatwiej jest dojechać zaczynając ze stacji Tokio shinkansenem (około 40-50 minut) do Utsunomyia, a następnie lokalnym pociągiem do Nikko (kolejne 40 minut).

Będąc w Tokio polecam hotele z serii APA, a szczególnie APA Hotel Sugamo Ekimae. Fajnie położony, z onsenem w gratisie :)

Jako opcję budżetową polecam serwis Airbnb.

Booking.com
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Nikko
Kazimierz Pawłowski
Kazimierz Pawłowski

Podróżnik. Pilot wycieczek, miłośnik sportów nie tylko ekstremalnych. Zapraszam na autorskiego bloga poświęconego moim pasjom.

Nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu. Na co dzień pracując jako pilot wycieczek spędzam znaczną cześć roku w podróży. Lubię wracać do domu, przespać się we własnym łóżku, spotkać ze znajomymi, a przede wszystkim spędzić czas ze swoją narzeczoną. Odpocząć. Ale gdy za długo jestem w domu, wyjeżdżam na własne wakacje :) A przygodami z nich dzielę się na tym blogu.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *