Transport w Chinach

Po Chinach porusza się stosunkowo łatwo i tanio. Poniżej trzy podstawowe środki transportu z praktycznymi uwagami:

Samolot Na samolot oczywiście najłatwiej dostać bilety. Lini jest dosyć dużo a flotę mają przyzwoitą. Polecam stronę na której można on-line kupić bilet: http://www.ctrip.com/. Choć na miejscu też nie powinno być problemów, może za wyjątkiem świąt kiedy wszyscy Chińczycy zaczynają się przemieszczać.

Pociągi – są kapitalne:) Zawsze jest dostępny wrzątek i non stop ktoś kursuje z jedzeniem do sprzedaży. Cały obiad, zupka chińska, itp, więc o to nie ma co się martwić. Bilety na podróż można kupować tylko na stacji z której się chce odjechać. Więc najlepiej od razu po przyjeździe do danej miejscowości o nie się zatroszczyć. W hostelach i agencjach turystycznych po zapłaceniu prowizji również mogą kupić dla nas bilety i zazwyczaj im się to udaje.

Najlepiej wybierać te pociągi, które zaczynają jechać w trasę z naszej stacji. Łatwiej dostać bilety a w nocnych mam wrażenie że pościel zmieniają właśnie tylko na początkowej stacji. W dzień na krótkich trasach do kilku godzin najlepiej wybierać „twarde siedzenia” – najtaniej, a też całkiem przyzwoicie. Na trasach nocnych ja wolę się wyspać – więc „twarde łóżko” :) Przedziały w sypialnych są otwarte, po 3 łóżka z każdej strony więc razem 6. W przejściu są stoliki i krzesełka więc można sobie tam zjeść i pointegrować się z chińczykami:)

Im wyżej łóżko tym tańszy bilet. W tych sypialnych oddaje się bilet przed wejściem do wagonu konduktorowi. W zamian dostaje się plastikową kartę. Przed naszą stacją konduktor przyjdzie i odda nam bilet zabierając kartę. Więc się nie przejedzie. Przy wyjściu z dworca dosyć często zabierają bilety, więc lepiej ich nie
gubić.

W okienku na dworcu marne szanse że ktoś będzie mówił po angielsku, więc dobrze mieć napisane w krzaczkach co chce się kupić. Teoretycznie powinno też przychodzić się na dworzec na 1h przed odjazdem pociągu. Są dosyć duże i przechodzi się „kontrolę bezpieczeństwa”. Mnie zdarzyło się raz wpaść na 10 min przed odjazdem, ale to tylko dlatego że koleżanka Chinka mnie odprowadzała. Samemu lepiej jest mieć jednak pewien zapas, zwłaszcza że prawie zawsze pociągi odjeżdżają punktualnie co do minuty.

Na bilecie jest numer pociągu więc na dworcu łatwo się zorientować gdzie mamy się ustawić w kolejce. Bo na pociąg czeka się w poczekalni – nad każdą bramką na peron wyświetlają numer pociągu do którego będzie prowadziło dane wejście i dopiero jak podstawią pociąg kilka/kilkanaście minut przed odjazdem otwierają bramki na peron i lecimy do wagonu ;) Żeby wejść na dworzec trzeba już mieć bilet.

Rozkłady jazdy: http://www.travelchinaguide.com/china-trains/

Autobusy – są dobrą rezerwą jeżeli gdzieś nie uda się dostać biletu na pociąg. Na długich trasach zazwyczaj są to autobusy sypialne. Trzy rzędy łóżek piętrowych. Dosyć wąskie ale można spokojnie się wyspać. Bilety można kupić na dworcu autobusowym.

Kazimierz Pawłowski
Kazimierz Pawłowski

Podróżnik. Pilot wycieczek, miłośnik sportów nie tylko ekstremalnych. Zapraszam na autorskiego bloga poświęconego moim pasjom.

Nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu. Na co dzień pracując jako pilot wycieczek spędzam znaczną cześć roku w podróży. Lubię wracać do domu, przespać się we własnym łóżku, spotkać ze znajomymi, a przede wszystkim spędzić czas ze swoją narzeczoną. Odpocząć. Ale gdy za długo jestem w domu, wyjeżdżam na własne wakacje :) A przygodami z nich dzielę się na tym blogu.

Jeden komentarz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *