Główny Szlak Sudecki; Schronisko na Śnieżniku – Złoty Stok
Dzień 10. Pobudka 6:00 rano. Moje oko jest całe sklejone i mocno spuchnięte. Jedna mała muszka i tyle zamieszania potrafiła spowodować. W sumie to musiał być jakiś niezidentyfikowany obiekt latający, który patrząc po konsekwencjach musiał mnie jeszcze…