Główny Szlak Beskidzki; Schronisko Cyrla – Mochnaczka Niżna
Dzień 8. Kolejny długi dzień. Ruszyłem około 7.30 z Cyrli. Jak zwykle rano nie chciało mi się wstawać i długo się zbierałem. Ale gdy już ruszyłem to szybko poszło. W schronisku na Hali Łabowskiej tylko szybkie przybicie pieczątki i marsz dalej…