Kurs Turystyki Zimowej
Po kursie lawinowym postanowiłem od razu pójść za ciosem i pojechałem na Kurs Turystyki Zimowej. Było to o tyle skomplikowane, iż kurs zaczynał się w czwartek na Słowacji, a ja w czwartek wieczorem przylatywałem z grupą z Kuby do Warszawy. Ale jak ma się motywację to, żadne przeszkody nie staną…