Japonia – Kamakura

Kamakura Od XII do XIV wieku Kamakura była faktyczną stolica Japonii i siedzibą szogunatu Minamoto.

Niewielkie miasteczko liczące zaledwie niecałe 200 tysięcy mieszkańców, odległe o około 50 kilometrów od Tokio, skąd w niecałą godzinę można dojechać kolejką podmiejską JR.

Ze stacji kolejowej w 15 minut można dojść do świątyni Shinto Tsurugaoka (wstęp bezpłatny), która stanowi geograficzne oraz kulturalne centrum miasta. Główna droga Wakamiya prowadząca do świątyni ciągnie się aż znad morza i liczy prawie 2 kilometry. Droga jest obsadzona wiśniami, więc na wiosnę robi niezwykłe wrażenie. Do samej świątyni prowadzą trzy mosty. Środkowy – zamknięty i najbardziej okazały, był przeznaczony tylko i wyłącznie dla szoguna. Dwoma bocznymi, prostymi mostkami mogli wchodzić tutaj zwykli ludzie.

Przez większość swojego istnienia Tsurugaoka łączyła dwie religie – shinto i buddyzm.

Do 2010 roku rósł na jej terenie niemal 1000 letni Miłorząb Japoński. Niestety powaliła go wichura, ale obecnie z jego szczątków zaczynają się odradzać nowe pędy.

Na południe, w pobliżu wybrzeża, położona jest Hasedera (wstęp 300 jenów) – świątynie buddyjska z której rozpościera się kapitalny widok na morze i zatokę. Hasedera według legendy powstała w VIII wieku. Wtedy to mnich buddyjski Tokudo wykonał z jednego pnia drzewa kamforowego dwie statuy Bodhisattwy. Jedna została umieszczona w świątyni w Narze, drugą zaś puszczono w morze, aby sama znalazła dla siebie miejsce gdzie ma stanąć. Ta zaś przypłynęła do Kamakury, gdzie niezwłocznie wzniesiono dla niej świątynię. Sama statua mierzy 9 metrów wysokości i jest kryta złotem.

W rzeczywistości pierwsze wzmianki o świątyni Hasedera pochodzą z XII wieku.

Świątynia słynna jest też z hortensji, które rosną w jej ogrodzie i pięknie kwitną w lecie. Natomiast przechadzając się wśród drzew, możemy natknąć się na statuetki Jizo, często ubrane w czapeczki czy szaliki. Symbolizują one zmarłe / nienarodzone dzieci, które w ten sposób upamiętniają ich rodzice.

W pobliżu znajduje się jeszcze jedna słynna buddyjska świątynia. Kotoku-in (wstęp 200 jenów), zaledwie pięć minut drogi spacerem od Hasedery. Znajdziemy w niej przede wszystkim słynny posąg Buddy Daibutsu, wykonany z brązu w 1252 roku. Jest to drugi co do wielkości tego typu posąg w Japonii (po posągu w Narze). Mierzy ponad 13 metrów wysokości i waży około 100 ton.

Pierwotnie Budda stał w pomieszczeniu, to jednak w XV wieku zostało zniszczone przez Tsunami i nigdy nie zostało już odbudowane. Sam posąg był pokryty złotem, które jednak nie dotrwało do naszych czasów. Do środka posągu można wejść (20 jenów) aby zobaczyć stelaż na którym został zbudowany.

Do świątyni najłatwiej jest się dostać autobusem miejskim ze stacji kolejowej (10 minut, 200 jenów) lub prywatną kolejką (jedziemy do stacji Hase, 5 minut, 190 jenów). Alternatywnie można też urządzić sobie urokliwy spacer brzegiem morza.

W pobliżu samej stacji kolejowej ciągnie się zaś długi na około 600 metrów barwny deptak pełen sklepów i restauracji.

Kamakura to miła odskocznia od gwarnego Tokio, zdecydowanie warta, aby przyjechać tu na co najmniej jeden dzień.

Jeżeli chcielibyście zatrzymać się tu na dłużej, tutaj znajdziecie listę hoteli w okolicy: Kamakura.

Jako opcję budżetową polecam serwis Airbnb.

Kamakura

Kazimierz Pawłowski
Kazimierz Pawłowski

Podróżnik. Pilot wycieczek, miłośnik sportów nie tylko ekstremalnych. Zapraszam na autorskiego bloga poświęconego moim pasjom.

Nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu. Na co dzień pracując jako pilot wycieczek spędzam znaczną cześć roku w podróży. Lubię wracać do domu, przespać się we własnym łóżku, spotkać ze znajomymi, a przede wszystkim spędzić czas ze swoją narzeczoną. Odpocząć. Ale gdy za długo jestem w domu, wyjeżdżam na własne wakacje :) A przygodami z nich dzielę się na tym blogu.

2 komentarze

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *